Witalij Pietrow ma już za sobą połowę sezonu. W związku z tym, oczekiwania zespołu wobec Rosjanina nieco wzrosły. Sam kierowca wspomina o konieczności walki o awans do czołowej dziesiątki, co może okazać się niezbędne, jeśli Renault liczy na wyprzedzenie niemieckiego konkurenta – zespołu Mercedes GP.
Witalij, ostatnio miałeś mieszany weekend. Czego się nauczyłeś?„Mieliśmy wiele poprawek w Walencji, a samochód sprawiał inne niż zazwyczaj wrażenie. Musiałem więc zaadaptować nieco mój styl jazdy. Byłem zadowolony z dobrego wyniku w kwalifikacjach, ale niestety nie miałem już opon na Q3, więc nie mogłem poprawić dziesiątego czasu. Podczas wyścigu nie chciałem zbyt wiele ryzykować na starcie i miałem szczęście, że nie zderzyłem się z mocno atakującymi bolidami Force India. Ważne jednak, że udało się ukończyć wyścig, nauczyć czegoś na temat samochodu, nabrać doświadczenia. Wszyscy wiedzą jak trudno wyprzedzać w Walencji, więc jechałem za De la Rosą i czekałem na jego błąd. Raz się pomylił, ale nie byłem wystarczająco blisko, żeby znaleźć się przed nim”.
Co sądzisz o pierwszej połowie sezonu po dziewięciu wyścigach?
„Trudno podsumować odczucia, ponieważ tak wiele zdarzyło się podczas ostatnich sześciu miesięcy. Nadal uczę się Formuły 1 i czuję, że poprawiam się z wyścigu na wyścig, lepiej współpracuję z zespołem i moimi inżynierami. Doświadczyłem już konkurencyjności Formuły 1 i nadal zaskakuje mnie trud, jaki zespół wkłada w poprawę bolidu z weekendu na weekend. Jeśli chodzi o resztę sezonu, wiem, że muszę ciężko pracować z Robertem, jeśli chcemy pokonać Mercedesa. Taki jest nasz cel”.
Jeździłeś na Silverstone w GP2, ale teraz układ jest inny. Myślisz, że nowa sekcja uczyni wyzwanie jeszcze większym?
„Dopóki tam nie dotrzemy i nie pokonamy okrążenia w bolidzie F1, trudno oceniać jakie będą nowe sekcje. Wydaje mi się jednak, że zmiany sprawią tylko, że okrążenie będzie dłuższe, ponieważ ogólna charakterystyka toru nie uległa zmianie. Z powodu szybkich zakrętów, na starym Silverstone zawsze trudno było wyprzedzać. Myślę, że w tym roku będziemy mieli do czynienia z podobnym problemem. Jest kilka dodatkowych prostych, ale nie wiem czy są wystarczająco długie, aby pozwolić na wyprzedzanie”.
Jak podchodzisz do Grand Prix Wielkiej Brytanii?
„Po pierwsze, musimy sprawdzić jak nasze poprawki spisują się na Silverstone, ponieważ tor jest zupełnie inny, niż w Walencji. Ponieważ wyprzedzanie jest trudne, wiem jak ważne będzie wykorzystanie pełnego potencjału bolidu w kwalifikacjach. Muszę więc unikać błędów i postarać się awansować do czołowej dziesiątki, abyśmy byli w stanie dobrze pojechać w niedziele. To domowy wyścig dla fabryki w Enstone, więc dobry rezultat będzie dla zespołu wyjątkowo ważny”.
05.07.2010 15:36
0
Ja rozumiem wszystko, ale czy w F1 to oni nie powinni sie scigac? Od uczenia sie i zodbywania doswiadczenia chyba sa nizsze serie...
05.07.2010 15:48
0
Coś mi się wydaję, że skończyło się niańczenie Witka. Teraz już stawia się przed nim wymagania Q3 i punkty. I dobrze, może go to jakoś zmotywuje i pomoże Robertowi zebrać punkty dla zespołu.
05.07.2010 16:05
0
"muszę ciężko pracować z Robertem"-on i tak pracuje ciężko-widać to po efektach a Witek no cóż...,pewnie się stara tylko mało z tego korzyści dla zespołu.
05.07.2010 19:01
0
gdzie w internecie morzna oglądać
05.07.2010 19:02
0
f1
05.07.2010 19:11
0
Oglądać może nie ale na żywo wyniki śledzić nic więcej tak zwane prawo wyłączności ma tylko Polsat i w necie nie można oglądać niestety a FIA tego się trzyma
05.07.2010 19:58
0
4.Kotowski mysle ze nigdzie nie moRZna
05.07.2010 20:12
0
Z Witka nic nie będzie - za duża przepaść punktowa, która wywołuje śmieszność jak w przypadku Nakajimy w ostatnim sezonie
05.07.2010 20:49
0
pietrov, mniej gadania, a więcej punktowania.
05.07.2010 21:11
0
Vitek ma dobry bolid którym powinien dobrze jeździć. Reno jest zainteresowane rynkiem w Rosji. WIęc Vitek pewno jeszcze pojeździ w Reńce trochę. Z czasem się wyrobi, bo to dobry kierowca, ale może być tylko kierowcą pokroju Nicka Haidfilda który teraz grzeje ławę w Merolu. Nie ma chłopak błysku. Szkoda dla Kubka, bo mieć parnera w zespole to duży plus.
05.07.2010 21:17
0
morzna nad możem :)A tak do tematu to mam nadzieje że Witalij zdobędzie jeszcze jakieś punkty do końca sezonu aby znalazł miejsce za rok np. w Lotusie a Kov przeszedł do Renault :D
05.07.2010 21:24
0
Trochę jeszcze Witkowi brakuje do wymaganych 25% punktów Roberta. Musiałby pożądnie błysnąć w drugiej połowie sezonu, by "wyrobić normę" Coś czuję, że chłopak nie da rady i po tym sezonie pożegna się z F1. Szkoda. Bardzo mu kibicowałem .... i kibicuję nadal ale realnie rzecz biorąc, to raczej kariery w F1 nie zrobi ;(
05.07.2010 21:31
0
Witalij Pietrow w formule 1: Liczba wyścigów: 9 Liczba tytułów mistrza świata: 0 Liczba wygranych wyścigów: 0 Liczba podium: 0 Liczba pole position: 0 Liczba najszybszych okrążeń: 1
05.07.2010 21:52
0
Najwyższa pozycja w wyścigu: 7. miejsce Najwyższa pozycja startowa: 9. miejsce
05.07.2010 22:14
0
moŻna http ://www.livetipsportal. com/pl/live- transmisje/
05.07.2010 22:19
0
ejku ten pietrov caly czas gada ze caly czas sie uczy..... ma ten sam bolid co robert i chyba do cho**ry przez te 9 wyścigów zdołał nabrac doświadczenia ..... coraz wiecej osob zaczyna sie niecierpliwic wiec ciekawe co bedzie jak tak dalej bedzie .... a ty ananas poco to dodajesz ? .... jak ktos troche oglada wyscigi czy cos to to powinien wiedziec
05.07.2010 22:20
0
a jak nie to se sprawdzi na tej stronce ;))
05.07.2010 23:06
0
pietrow juz nie chce byc numerem 1 w renault, szybko rezygnuje ze swoich aspiracji, a przeciez widac, ze jest lepszy od kubicy (0-9) w kwalifikacjach swiadcza na jego korzysc, takiego wyniku nie ma zaden z kierowców we wszystkich zespolach, jak nic idzie na rekord. zobaczycie, ze po gp zea w lisopadzie bedzie mial wynik kwalifikacji 0-19 i przejdzie do historii.
05.07.2010 23:14
0
I tak Robert ma szczescie, ze szefem zespolu nie jest boski Mario Thiessen a Pietrow nie jest Niemcem, bo pewnie juz na Silverstone wypusciliby Roberta na kwalifikacje na 3 kolach w ramach wyrownywania szans w zespole
05.07.2010 23:15
0
"musimy popracowac z Robertem zeby wyprzedzic mercedesa" co za klient. czyli wedlug niego robert malo robi:/ moglbys kacapie chociaz raz napisac ze ciezko ci doskoczyc do roberta i ze musisz ze wiele nauczyc zeby pomagac robertowi w odskakiwaniu mercedesa
05.07.2010 23:41
0
@20. Grzes_Majorka69 - nie ma się co gorączkować. Pietrow nie musi nas dowartościowywać poniżaniem się przed Robertem. Przecież i tak widać jak mu idzie rywalizacja z Kubicą. Wstawia jak każdy kierowca dyplomatyczną gadkę, choć wiadomo, że musi czuć coraz większą frustrację z powodu swoich występów.
06.07.2010 05:46
0
Panowie i Panie. Czytam większość artykułów na portalu i przed każdym wyścigiem w wypowiedziach kierowców widzę sformułowanie "na tym torze trudno się wyprzedza". Czy jest chociaż jeden tor na który nie będą narzekać?
06.07.2010 07:19
0
22. ssooppeell chyba nie..... zawsze sie podniecaja ze to jest taki super tor i wgl. a potem dodaja ze wyprzedzanie jest utrudnione itp....
06.07.2010 10:59
0
@Kotoski - http://www .soccer-live. pl/ (w menu sporty motorowe po prawej stronie)
06.07.2010 14:09
0
Cienko widzę Pietrova. W kontrakcie ma zapisane 25% punktów Roberta na koniec sezonu (co wcale przecież nie jest wysokim progiem) a tutaj mamy już połowę sezonu a Witia nawet 10% nie ma. Coś mi się wydaje ,że przygoda z F1 drugiego kierowcy Renault szybko się skończy
06.07.2010 14:20
0
Dokładnie to zdobył 7,22% punktów R.K. Ale pilny z niego uczeń.
06.07.2010 14:27
0
18. WMBK - "0-19 " pojechałeś ostro po Witkowym grzbiecie ;)
06.07.2010 14:31
0
@10.koal007 Heidfeld to przy Pietrovie mistrz. To porównanie jest nie na miejscu.
06.07.2010 17:57
0
Przypadek Pietrova doskonale pokazuje kto w F1 jest talentem a kto nie. Pamiętacie jak ścigali się w swoich pierwszych wyścigach w F1 Kubica, Hamilton, Vettel czy Rosberg? Oni od razu bez żadnego respektu dla starych wyjadaczy ścigali się ostro i nie było u nich mowy o jakimś tam uczeniu się. Kubica ośmiesza Pietrova w tym momencie, a raczej Pietrov sam siebie ośmiesza. Nie mam nic do niego, bardzo mu kibicowałem i liczyłem że z naszym szerszeniem będą ostro ganiać się z czołówką, no ale niestety się przeliczyłem. W tym momencie mam go już dość i nie widzę za bardzo dla niego dalej miejsca w F1 tym bardziej że przecież bolid jest całkiem niezły i jak pokazuje Kubica można się nim ścigać w okolicach początku stawki.
06.07.2010 21:06
0
@kris81 w sumie masz racje;) pozdro
07.07.2010 13:15
0
Tuż po podpisaniu kontraktu z Renault miał duże wątpliwości kto w zespole jest nr 1 i wypowiadał się w tym stylu - czas go wyleczył i sam się Witek zweryfikował.Szkoda tylko ,że kosztem punktów dla zespołu - a miało być tak pięknie !
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się